Bomboloni to włoskie pączki z kremem patissiere,
z bardzo charakterystycznym budyniowym wierzchem.
Odrobinę różnią się od naszych pączków.
Są bardzo delikatne i nieco mniejsze.
Tak jak wszystkie pączki wymagają dokładnego wyrobienia ciasta,
i poświęcenia mu należytej uwagi, bo od tego głównie zależy efekt końcowy,
ale uwierzcie mi – warto 🙂
ps. Włosi to potrafią wszystko pięknie nazwać… tak apetycznie.
Składniki: (ok.25-28 szt.)
- 250 g mąki tortowej
- 250 g mąki typ 650
- 50 g cukru pudru
- 25 g świeżych drożdży
- nasiona z 1 wanilii
- otarta skórka z 1 cytryny lub pomarańczy
- szczypta soli
- 3 jajka
- 250 ml ciepłego mleka
- 50 g miękkiego masła (pokroić na małe 4 kawałki)
- olej roślinny do smażenia
krem:
- 120 g cukru
- 75 g mąki (pół na pół ziemniaczanej i pszennej)
- 3/4 l mleka
- 5 żółtek
- 1/2 laski wanilii lub cukier wanilinowy
Sposób wykonania:
Drożdże z odrobiną cukru rozpuścić w dwóch łyżkach mleka.
Mąki przesiać do miski. Dodać wszystkie składniki, oprócz masła i zagniatać ciasto. Pod koniec dodawać kawałki miękkiego masła. Teraz usiąść wygodnie, włączyć dobrą muzykę i wyrabiać ciasto. Aż będzie gładkie i przestanie się kleić. Może to potrwać ok 10- 15 minut.
Ciasto uformować w kulę i przykryć. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny.
Stolnicę oprószyć mąką i wyłożyć na nią ciasto. Delikatnie je rozwałkować na grubość ok 1 cm. Wycinać kółka o średnicy 7 cm.
Wycięte układać na oprószonej mąką deseczce, bądź na papierze do pieczenia patrz zdj.( papier należy pociąć na kawałki nieco większe od pączków, a potem przenieść na nich wyrośnięte do usmażenia. Papier po włożeniu do gorącego tłuszczu po kilku sekundach się odklei.)
Pączki przykryć ściereczką i pozostawić do podwojenia objętości.
Tłuszcz nagrzać. Smażyć pączki z obu stron na złoty kolor. Układać na ręczniku papierowym i odsączyć z tłuszczu.
Po lekkim przestudzeniu nadziewać kremem.
Krem najlepiej przygotować, gdy ciasto na pączki odstawimy do wyrośnięcia.
Żółtka utrzeć z cukrem do białości. Dodać wanilię, mąki i szklankę mleka. Zmiksować. Pozostałe mleko zagotować. Na gotujące wlać masę jajeczną. Doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym gazie ok 2 minut. Przykryć folią, aby nie powstał kożuch. Odstawić do przestygnięcia.
Wierzch pączków dodatkowo ozdobić budyniem i posypać cukrem pudrem. Natychmiast podawać 🙂
Smacznego 🙂
magdadajnowska 2014/02/06 13:08:39
Ale pysznie wyglądają. Jak rozumiem z przepisu nadziewać trzeba po usmażeniu?
gin86 2014/02/06 13:42:23
O mniam, cudnie wyglądają 🙂
Zjadłabym sobie takiego pączusia 🙂
mikimama 2014/02/06 16:51:43
Włosi to umieją gotować z miłością i nazywać pięknie…
aguzja 2014/02/06 22:08:24
Tak Magda, nadziewać należy po usmażeniu 🙂
soulstorm-everywhere.blogspot.com 2014/02/09 20:17:59
gdyby nie dieta…
Moja Kulinarna Arkadia 2014/02/16 14:39:32
Zapraszam do konkursu mojakulinarnaarkadia.blogspot.com/2014/02/konkurs-robimy-paczki-i-faworki.html
2015/09/11 22:07:14
Przepis ok. ale włosi zamiast mąki ziemniaczanaj dają mąkę kukurydzianą (maizena),polecam też ją do budyniów i wszelakich kremów.
aguzja 2015/09/11 22:13:23
Widocznie niektórzy Włosi używają także ziemniaczanej, bo to oryginalny przepis. Dziękuję za polecenie mąki kukurydzianej, ale szczerze mówiąc nie przepadam za nią. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie