Kuchnia kresowa jest bardzo bliska mojemu sercu,
można powiedzieć, że się na niej wychowałam.
Swojska, obfita, bardzo smaczna i tania,
oparta na ziemniakach, kaszach i twarogu.
Jednym z dań wywodzących się z kuchni kresowej są wareniki,
czyli lwowskie pierogi z kaszą i twarogiem.
Taką potrawę przyrządzaną przez moją babcię pamiętam z dzieciństwa,
a dziś sama staram się odtworzyć te smaki.
Do przygotowania ciasta na pierogi wykorzystałam tradycyjną lwowską recepturę.
Zamiast wody używa się w niej gorącego mleka i odrobiny masła,
dzięki czemu ciasto nabiera niezwykłej delikatności.
Składniki:
ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka masła
- ok. 300 ml gorącego mleka
farsz:
- torebka kaszy gryczanej (100 g)
- 200 g sera białego
- 200 g ugotowanych ziemniaków (to dodatek mojej babci, można pominąć, ale ja polecam)
- niewielka cebula
- masło do smażenia
- sól, pieprz
Sposób wykonania:
Mleko zagotować i rozpuścić w nim masło. Mąkę z solą przesiać na stolnicę. Na środku zrobić zagłębienie. Stopniowo wlewać gorące mleko i zagniatać ciasto. Kiedy ciasto będzie jednolite i gładkie, przykryć je i odstawić na 30 minut.
Kaszę gotować do miękkości w osolonej wodzie (ok. 20 minut). Wystudzić.
Ziemniaki ugotować, a najlepiej wykorzystać ziemniaki z dnia poprzedniego.
Ser i ziemniaki przecisnąć przez praskę do ziemniaków, dodać przestygniętą kaszę. Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle. Dodać do farszu. Doprawić solą, pieprzem i dobrze wymieszać.
Część ciasta dosyć cienko rozwałkować. Szklanką wycinać krążki. Na każdy nałożyć łyżeczkę farszu. Brzegi ciasta zlepić tworząc falbankę.
Pierogi wrzucać na gotującą wodę. Gotować 2-3 minuty od wypłynięcia na wierzch.
Podawać polane stopioną słoniną z wędzonym boczkiem lub kwaśną śmietaną.
Smacznego 🙂
nia 2015/11/10 07:08:55
piękne zdjęcia! jak zlepiasz pierogi?
mikimama 2015/11/10 07:55:35
Będąc na Roztoczu jadłam takie pyszne pierogi z kaszą i twarogiem…
aguzja 2015/11/10 09:24:39
Ania, dziękuję 🙂 Pytasz o to czy brzegi ciasta dodatkowo smaruję? Nie, jesli ciasto jest prawidłowo przygotowane i ma właściwą elastyczność klei się bardzo dobrze.
majazteca 2015/11/10 09:44:50
Wygladaja przepysznie! Narobilas mi ochoty na pierogi. Ja ostatnio robilam ruskie, mniam 🙂
Asia 2015/11/10 10:42:06
Jak zrobić taka piekną falbankę?
aguzja 2015/11/10 11:58:03
Asia, zrobienie takiej falbanki jest bardzo proste, ale chyba trudne do wyjaśnienia. Dobrze sklejony brzeg ciasta przyciskamy palcem wskazującym w kierunku środka pieroga. Obiecuję, że przy następnej okazji zamieszczę zdjęcia lub filmik z lepienia pierogów 🙂
ag 2015/11/11 07:32:56
Bardzo podoba mi się ten przepis, jestem fanką pierogów, uwielbiam robić dużo i często Wkrótce wypróbuję ten farsz. Ale mam uwagę do ciasta. Uważam, podobnie jak wielu fachowców w tej materii, że nie powinno się dodawać soli, ona powoduje, że ciasto robi się twardsze i mniej plastyczne. Wystarczy sól w wodzie do gotowania
aguzja 2015/11/11 10:18:42
Ag, jeszcze nigdy nie robiłam ciasta bez soli, szczyptę daję zawsze, ale następnym razem sprawdzę czy jest jakaś różnica w konsystencji i smaku. Pozdrawiam 🙂
Cyanna 2015/11/11 11:41:44
Takimi pierogami zajadałam się będąc we Lwowie. Biją na głowę nawet moje ulubione ruskie 😉 Dziękuję za przypomnienie tego smaku. Farsz właśnie się przygotowuje, będzie dziś pyszny obiad 🙂
aguzja 2015/11/11 13:13:21
Cyanna, mam nadzieję, że dzisiejszy obiad przypomni Ci pobyt we Lwowie 🙂
Cyanna 2015/11/11 19:33:05
Przepyszne pierogi. Smakują tak samo jak te na Ukrainie. Teraz mam namiastkę pięknego Lwowa w swojej kuchni 🙂 Pierogów wyszło dość sporo. Część zostanie na jutro do odsmażenia, a część zamroziłam. Mam nadzieję, że nie będą się potem rozrywać w gotowaniu. 🙂
P.S.: Rewelacyjne ciasto! Mięciutkie, elastyczne, praktycznie w ogóle nie wysycha. Genialne po prostu 🙂
aguzja 2015/11/11 23:02:46
Cyanna, Bardzo się cieszę, że odnalazłaś smak Lwowa 🙂
Cyanna 2015/11/13 09:02:10
Mój zachwyt nad pierogami nie ustaje, zwłaszcza, że następnego dnia, odsmażone, smakowały jeszcze lepiej! Ciasto jest genialne! Zamrożone pierogi ładnie się ugotowały i żaden się nie rozerwał. Przepis wpisuję do zeszytu ze sprawdzonymi, najlepszymi przepisami 🙂
aguzja 2015/11/13 09:16:26
Cyanna, to prawda. Dla mnie następnego dnia też są znacznie lepsze 🙂
czekolada 2015/11/13 17:05:39
Na Lubelszczyźnie czyli w moich rodzinnych stronach sa to pierogi z miętą na słodko, tzw. pierogi po lubelsku:)
Ale te Twoje tez muszą być super:)
Ps. Super, że wróciłas po tak długim czasie:) Przyznam, że od maja wchodziłam na bloga patrząc czy wrzuciłas cos nowego:)
Juz mam do wypróbowania Twoje nowe ciasta:P
aguzja 2015/11/13 17:24:39
Czekolada, Pierogi zmiętą też są na blogu zjemto.blox.pl/2013/06/Mietowe-pierogi.html , ale one są bez kaszy. Jak się okazuje w jednym regionie istnieje wiele podobnych przepisów o róznych nazwach (też jestem z Lubelszczyzny :))
Cieszę się, że stali bywalcy nie zapominają zaglądać na bloga 🙂 Pozdrawiam :):)
jolantaszyndlarewicz 2015/11/18 18:19:13
Koniecznie do spróbowania:)
Karolina 2015/12/10 10:35:23
Dzień dobry, pierogi wygądają super 🙂
Mam pytanie, szukam przepisu na ciasto do pierogów świątecznych. Chcę je zrobić wcześniej i zamrozić. Czy ten przepis się do tego nadaje? czy lepiej je wcześniej podgotować czy od razu mrozić? będę wdzięczna za podpowiedź 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
aguzja 2015/12/10 10:46:36
Karolina, ja zawsze mrożę gotowe pierogi. Lepię, obgotowuję, studzę i zamrażam. Ten przepis jak najbardziej nadaje się do mrożenia.
Można też zamrozić samo ciasto, ale po rozmrożeniu będzie trochę rzadsze, należy wtedy podsypać je mąką. Również się serdeczności 🙂
kuchennefascynacje 2017/09/01 00:22:24
Przepyszne pierogi 😀 Robię już 2 raz 🙂
PolubieniePolubienie