Kapuśniak z młodej kapusty

Przyznam się bez bicia, że co roku, gdy zobaczę

w sklepie lub na bazarze, pierwszą młodą kapustę,

nie potrafię się jej oprzeć.

Zazwyczaj gotuję wtedy kapuśniak,

pachnący wędzonką, czosnkiem, koperkiem i majem.

Żaden kolejny nie smakuje już tak samo,

trzeba czekać do następnego roku 😉

Składniki:

• 30 dkg wędzonych żeberek
• włoszczyzna
• 3 ziemniaki
• 1 mała główka młodej kapusty
• pęczek koperku
• 2 ząbki czosnku
• liść laurowy
• 3 ziarenka ziela angielskiego
• sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Żeberka zalać 2 litrami wody. Zagotować. Dodać obraną włoszczyznę, ziele i liść laurowy. Całość przykryć i gotować razem, aż warzywa będą miękkie.

Wyjąć żeberka i włoszczyznę. Część wyjętej marchewki pokroić w plasterki i wrzucić z powrotem do garnka. Kapustę drobno poszatkować i dodać do wywaru. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Dodać do zupy. Gotować, aż ziemniaki i kapusta będą miękkie.

Czosnek przecisnąć przez wyciskarkę, lub rozgnieść z solą. Dodać do zupy. Doprawić solą i pieprzem. Na koniec dodać pokrojony koperek.

Zupę można podać jeszcze w sposób, w jaki jadło się większość zup u mojej babci. Tzn. nie dodawać ziemniaków do zupy, a ugotować je oddzielnie i podać obok, na talerzu, posypane koperkiem i okraszone słoninką.

Smacznego 🙂