Ponieważ wiosna już za pasem,
nadszedł czas na pozbywanie się zimowych zapasów.
W mojej zamrażarce znalazłam mnóstwo białek i owoców.
Na pierwszy ogień poszły białka.
Uszczęśliwiłam rodzinę bezami w różnych wersjach.
Wam proponuję bezy z nutellą.
Prezentują się uroczo, mają lekki zapach i smak orzechowy,
ale są dosyć słodkie, dlatego proponuję by były dodatkiem do innych deserów.
Składniki:
- 2 białka
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki nutelli w temp. pokojowej
Sposób wykonania:
Białka z odrobiną soli ubić na sztywno. Stopniowo, po 1 łyżce dodawać cukier. Miksować, aż cukier będzie całkowicie rozpuszczony, a piana gładka, sztywna i błyszcząca. Na koniec, cały czas miksując dodać mąkę i sok z cytryny. Do gotowej masy dodać nutellę i bardzo delikatnie zamieszać, tylko kilka razy, aby pozostały wyraźne nutellowe smugi. Tak przygotowaną masę umieścić w rękawie cukierniczym.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać bezy. Suszyć w piekarniku ok 80 minut w temp. 120 C.
Czas i temperatura pieczenia tak naprawdę zależy od tego jakie bezy chcecie osiągnąć, czy mają być ciągnące w środku, czy mają być dłużej przechowywane, a w związku z tym dobrze wysuszone. Ja jestem zwolennikiem suszenia dłużej a w niższej temperaturze np. 120-140 minut w temp. 90 C. Suszone w niższej temperaturze mają też jaśniejszy kolor.
Bezy przechowywać w temperaturze pokojowej.
Smacznego 🙂
mikimama 2014/03/14 10:30:46
Ale piękne!
Gość Pudełko czekoladek 2014/03/14 12:22:29
Wyglądają bardzo apetycznie:) Kto nie lubi nutelli:)
Gość Maua 2014/03/15 10:38:44
Prezentują się baaaardzo smakowicie!
jadło i czytadło 2014/03/18 07:42:48
Dziękuję za udział w mojej akcji. Nie wiedziałam, że białka można mrozić i potem z nich robić bezy. Świetny patent.
aguzja 2014/03/18 09:42:53
Białka świetnie się mrożą i z powodzeniem można je później wykorzystywać do wszystkiego 🙂
Gość Lady housewife 2014/03/20 12:55:14
Bardzo fajny pomysł na bezę!
Gość basjula 2014/03/20 19:36:15
podwójna radość: bezy i nutella 😀 piękne
Gość Gosia 2014/04/29 09:19:30
Cudne bezy 🙂 Akurat mam i białka i nutellę, więc na peweno wykorzystam przepis.
Poza tym masz wspaniałego bloga i piękne zdjęcia. Cieszą oko i robią smaka na pyszności, które przygotowujesz. Będę zaglądać regularnie.
Pozdrawiam 🙂
aguzja 2014/04/29 09:44:34
Dziękuję i zapraszam serdecznie. Pozdrawiam 🙂
2014/07/20 09:52:27
Dzięki dodaniu soku z cytryny, z moich pięknych bez powstało płynne, płaskie, wcale nieprzypominające bezy „ciasto”. Zaznaczmy, że dodałam niecałą łyżkę. Dziękuję, wspaniały przepis….
aguzja 2014/07/20 16:12:24
Domyślam się, że nie często robisz bezy, skoro jesteś zaskoczona dodatkiem soku z cytryny. Jest to bardzo popularny dodatek, który przełamuje ich słodycz, niweluje charakterystyczny zapach jajka, a przede wszystkim nadaje bezom chrupkości. Jeśli bezy Ci „popłynęły”, z całą pewnością przyczyną są źle ubite białka.
Bezy to kapryśne wypieki i potrzeba trochę doświadczenia, albo szczęścia, aby były idealne, ale najłatwiej skrytykować przepis… Pozdrawiam i życzę udanych wypieków 🙂
Gośka 2015/04/10 10:21:29
co robię nie tak??
miałam już dwa podejścia do tych bez i oba nieudane… Wcześniej robiłam zwykłe bezy, bezy z czekoladą i tamte się udawały. Z tego przepisu za każdym razem wychodzi mi płynna masa, której nie ma mowy, żeby włożyć do rękawa cukierniczego i wychodzą „rozlane” placki 😦 Na początku myślałam, że za długo ubijam białka, ale wtedy masa jest gęsta, później, że nutella miała zbyt niską temperaturę. Nie wiem 😦 Może coś doradzicie? Będę wdzięczna 🙂
aguzja 2015/04/10 22:11:41
Gośka, czy przed dodaniem Nutelli piana z białek jest sztywna i błyszcząca? Nutellę należy delikatnie wmieszać, dwoma/trzema ruchami, nie należy mieszać do całkowitego połączenia składników.
Bezy są kapryśne i czasem się nie udają, nawet jeśli robimy je zawsze według tego samego przepisu, ale zawsze najistotniejsze jest dobre ubicie piany i prawidłowe rozbicie cukru.
kasia 2015/07/25 16:52:39
Też mi się rozlewa ta beza chociaż białka do czasu dodania nutelli są sztywne i błyszczące, a bezy zawsze mi wychodziły. Co prawda ubiłam mikserem nutelle;) i jest strasznie gorąco, bezy właściwie rozlały mi się na blasze ale być może piekarnik był zbyt nagrzany, nie wiem czy może to mieć znaczenie. Smak za typ jest rewelacyjny i zamiast trafić na wierzch tortu dodam je do kremu:)
PolubieniePolubienie